Któż nie zna powiedzenia „Chrząszcz brzmi w trzcinie w Szczebrzeszynie…”, jednak nikt nie zastanawia się cóż to za miasto ten Szczebrzeszyn. A szkoda, gdyż jest to miasto, którego początki sięgają nawet pięciu tysięcy lat. Badania naukowe potwierdzają, że żył na tych terenach neolityczny lud rolniczy kultury pucharów lejkowatych. Osada ta znajdowała się na szlaku bursztynowym, co mocno odcisnęło się na rozwoju grodu. Takie położenie miało swoje dobre i złe strony. Dobre, bo wpłynęło na rozwój miejscowości, złe, bo znajdowało się na szlaku wypraw wojennych między innymi Turków czy Tatarów, a to oznaczało dla miasta i jego mieszkańców zniszczenie.
Archeolodzy odnajdują pamiątki dawnych czasów w postaci pozostałości po chatach z kamiennym piecem datowanych na X wiek. To także zarys romańskiej świątyni małopolskiej, której fundamenty odsłonięto w dzisiejszej cerkwi prawosławnej. Eksperci datują je na początek XII wieku lub na XII wiek. Z pewnością stał tu romański kościół.
Wiek XIV to pierwsze adnotacje na temat Szczebrzeszyna w źródłach historycznych, które mówią o nim jako o mieście. W 1340 roku Król Kazimierz Wielki zajął miasto,a następnie oddał je w lenno Jerzemu Narymuntowiczowi. I tak w kolejnych latach, stuleciach Szczebrzeszyn zmieniał właścicieli. Zaliczyć do nich należy między innymi Władysława Opolczyka czy Dymitra z Goraja.
W XVI wieku pojawiają się pierwsze wzmianki o Żydach, którzy jako gmina płacili roczny podatek w wysokości 25 złotych. W roku 1530 zarejestrowali się w komorach celnych m.in. w Lublinie. Ze względu na handlowy charakter miasteczka, jego położenie (szlaki handlowe), obecność Żydów nie była niczym dziwnym. W Szczebrzeszynie postawiono synagogę, pojawił się także cmentarz żydowski.
Wiek XVII to wiek zniszczeń i licznych najazdów na miasto. Oto Turcy, Szwedzi i Kozacy, a także Tatarzy niszczyli Szczebrzeszyn, powodując wielkie straty w zabudowie oraz liczebności mieszkańców. Murowany kościół został spalony. Ostały się jedynie mury. Samo miasto w przeważającej liczbie miało budynki drewniane, które mocno ucierpiały.
Kolejne stulecia przyniosły Szczebrzeszynowi rozwój i rozbudowę dotychczasowej miejskiej przestrzeni. Zmodernizowano między innymi synagogę i cerkiew, a w klasztorze przy kościele Świętej Trójcy urządzono szpital.
W trakcie rozbiorów Polski, Szczebrzeszyn znalazł się w zaborze austriackim. Szczebrzeszyn zamieszkiwało coraz więcej Żydów. W końcu miasto stało się ważnym ośrodkiem chasydyzmu.
Wraz z biegiem czasu Szczebrzeszyn zyskał murowane, kamienne zabudowania. Dotychczas jedynie ratusz i kościoły były murowane, reszta zabudowy była drewniana i nie różniła się swoim wyglądem od bogatych gospodarstw.
Obecnie, pamiętając o znanym powiedzeniu, Szczebrzeszyn postanowił postawić na chrząszcza. W mieście można spotkać kilka pomników – większych i mniejszych – tego sympatycznego stworzenia. Ma to być znak rozpoznawczy i atrakcja turystyczna.